Listopadowe sandacze
20 listopada 2023, 11:28
Sandacz (Sander lucioperca) to jedna z najbardziej poszukiwanych ryb drapieżnych w Europie, a także popularny cel wypraw wędkarskich. Listopad to okres, w którym sandacze przejawiają specyficzne zachowania, co sprawia, że łowienie ich staje się fascynującym wyzwaniem dla wędkarzy. W artykule tym skupimy się na łowieniu sandaczy na spinning w rzekach nizinnych, a także przyjrzymy się naukowym przesłankom, które mogą pomóc w zrozumieniu ich zachowań.
Zachowanie Sandaczy w Listopadzie
W listopadzie sandacze przejawiają zmienne zachowania, często związane z pogodą, temperaturą wody oraz ukształtowaniem dnia. Choć w zimie sandacze są mniej aktywne, listopad to czas, kiedy mogą intensywnie żerować przed nadchodzącą zimą. Woda jest jeszcze stosunkowo ciepła (w porównaniu do grudnia i kolejnych miesięcy zimowych), co sprzyja aktywności ryb drapieżnych, które robią "zapasy na zimę". Badania naukowe potwierdzają, że temperatura wody bez wątpienia wpływa na aktywność sandaczy. W listopadzie temperatura wody może być zróżnicowana, ale sandacze wykazują zwiększoną aktywność nawet w miarę jej obniżania. Wędkarze powinni skoncentrować się na obszarach, gdzie temperatura wody jest stabilna.
Sandacze są drapieżnikami polującymi aktywnie, często stadnie. Listopad to czas, kiedy mogą być bardziej skłonne do podjęcia aktywności łowieckiej. Warto wówczas korzystać z przynęt imitujących naturalne ruchy ryb, co zwiększa szanse na skuteczne połowy. Dlatego warto stosować przynęty rybkokształtne – woblery, czy rippery. Aby spotęgować ich działanie możemy zamontować je na dolnym ramieniu spinnerbaita.
Gdzie szukać sandacza w rzece
Badania wskazują, że sandacze często przebywają w pobliżu struktur podwodnych, takich jak głębokie dołki, przykosy, kamienie czy inne podwodne formacje. W listopadzie, gdy ryby zaczynają szukać miejsc schronienia przed zimą, koncentracja sandaczy wokół tych obszarów może być większa.
Zastosowanie Techniki Spinningowej
Technika spinningowa jest najskuteczniejszą metodą łowienia sandaczy. Przynęty spinningowe, takie jak woblery czy gumy, mogą imitować ruchy naturalnej zdobyczy, co przyciąga uwagę sandaczy. Warto eksperymentować z różnymi kolorami i rozmiarami przynęt, aby dostosować się do aktualnych warunków. W zależności od miejsc, żerują na różnych gatunkach ryb. W niektórych rzekach wolą uklejki, jazgarze i inne maleństwa. Czasem zdarza się, że wolą płocie, liny, czy krąpie. Dlatego nie bójmy się używać wabików większych rozmiarów. Chociaż stereotyp mówi, ze przynęta na sandacza musi być wąska, to grube woblery też bywają chętnie atakowane, zwłaszcza przez osobniki wiekszych gabarytów. Ważne żebyśmy pamiętali, że głównym obszarem aktywności sandaczy jest strefa przydenna. A jak spinning, to wymagana jest od nas precyzja w swoich poczynaniach. Począwszy od podania przynęty, poprzez jej prowadzenie musimy być bardzo dokładni.
Wybór Odpowiednich Przynęt
W spinningu w strefach przydennych istotne jest zastosowanie przynęt, które efektywnie dotrą do dna i będą mogły być prowadzone wzdłuż struktury dna. Jigheady z miękkimi przynętami, jak gumowe shad'y czy twisterki, są często polecane. Ja jednak wolę rippery. Wolę ich od słynnych "kopyt". Głównie dlatego, że ich praca jest bardziej stonowana i bardziej przypomina naturalne zachowanie rybek. Ich zastosowanie pozwala na precyzyjne prezentowanie przynęty na różnych głębokościach, co możemy regulować ciężarem główki jigowej. Czasami warto zaprzęgnąć spinnerbaita do naszego zestawu. Potrafi zrobić spore zamieszanie pod wodą, emitując spora falę hydroakustyczną i w przeciwieństwie do błystek obrotowych można nimi łowić jigując. Spinnerbaity charakteryzują się wirującym ostrzem (spinnerem), które generuje dodatkowe wibracje i migotanie. To może przyciągać uwagę ryb, nawet z daleka. Łowienie sandaczy wymaga często eksperymentowania. Połączenie spinnerbaitów z przynętami gumowymi pozwala wędkarzom na testowanie różnych kombinacji i dostosowywanie się do aktualnych warunków pogodowych, środowiskowych oraz preferencji ryb.
Stosowanie spinnerbaitów w połączeniu z klasycznymi przynętami gumowymi pozwala na tworzenie kompleksowych i atrakcyjnych zestawów przynęt, które biorą pod uwagę różnorodne zmysły i preferencje sandaczy, co zwiększa szanse na sukces wędkarski. Eksperymentowanie z różnymi kombinacjami może być kluczem do optymalnego dostosowania się do warunków na wodzie.
A co z woblerami? Głęboko schodzące modele bywają świetne. Łowić nimi nalezy podobnie jakbyśmy stosowali odwrotne jigowanie. Kiedyś ściągamy przynętę wobler gwałtownie nurkuje. Po zaprzestaniu kęcenia korbką kołowrotka, nasz wobek się wynurza. Imituje to ruch zbliżony do płaszczyzny pionowej. Naturalnie wyglądający woblerek, w czasie takiej operacji najczęściej jest atakowany właśnie w tej fazie prowadzenia – podczas wynurzania. Wybieraj kolory woblerów zgodne z kolorystyką miejscowego środowiska. Woda może wpływać na percepcję kolorów, więc warto eksperymentować z różnymi kolorami w zależności od przejrzystości wód i warunków oświetleniowych. Jeśli woda jest mętna, a dno ma brązowo – beżową barwę, dostosujmy naszą przynętę by wtapaiała się w otoczenie. Jej grzbiet powinien mić kolor dna. W rzekach nizinnych to naturalne ubarwienie ryb. Ale możemy zadziałać zupełnie odwrotnie. Barwy fluo, kontrastują z otoczeniem i czasami wywierają na sandaczach niepohamowaną agresję, skłaniającą je do ataku. Ale zaleca się, by te odcienie wabików stosować w drugiej kolejności, gdy zawodzą barwy naturalne.
Technika jigowania
Technika jiggingu, czyli unoszenia i opuszczania przynęty w toni, jest często stosowana przy łowieniu sandaczy w strefach przydennych. Badania sugerują, że ryby drapieżne, w tym sandacze, reagują na ruchy przynęt imitujące ranną, chwiejną zdobycz, poruszającą się w płaszczyźnie zbliżonej do pionu. Warto eksperymentować z różnymi technikami jiggingu, aby znaleźć optymalną dla danego dnia i warunków. Zmieniajmy prędkość, częstotliwośc skoków i ich wysokość.
Łowienie sandaczy na spinning w listopadzie to fascynujące wyzwanie, które wymaga zrozumienia ich zachowań. Wszelkie przesłanki dotyczące temperatury wody, aktywności łowieckiej oraz preferencji miejscowych struktur podwodnych mogą znacząco zwiększyć skuteczność połowu. Pamiętajmy jednak o etyce wędkarskiej i przestrzeganiu przepisów dotyczących ochrony ryb, co zapewni zachowanie ekosystemu w rzekach nizinnych.
Dodaj komentarz