12 kwietnia 2023, 14:22
Jigi to obecnie najczęściej używane sztuczne przynęty spinningowe. Na ich popularność wpływa głównie ich cena. Są najtańszymi przynętami jakie można dostać w sklepach. Przynęty to nie diamenty - nie są wieczne! Kto łowi ryby, musi je urywać. Kto chce łowić dużo ryb, musi używać przynęt jeszcze więcej. Takie niestety są spinningowe prawidła. Jigi są najlepszymi, seryjnie produkowanymi, przynętami służącymi, do łowienia na dużych głębokościach. Są proste w budowie i łatwe w montażu na naszym zestawie. Przynęty gumowe, które najczęściej są integralną częścią jiga, konstruowane są tak, by jak najwierniej imitować żywe stworzenia. Z roku na rok, produkowane modele są coraz bardziej podobne do żywych zwierzątek. Jigami łowią wszyscy spinningiści. Początkujący i doświadczeni. Ja łowię głównie tymi przynętami. W każdym rodzaju wody. Łowię pstrągi w rzeczkach, sandacze, klenie i bolenie w rzekach i szczupaki z okoniami w jeziorach. Jig to przynęta, która można dostosować do każdego łowiska. Biorą na nie ryby wszystkich gatunków.
Po przewertowaniu zasobów extreme-fishing, zauważyłem, że już w zasadzie wiele prawidłowości na ich temat zostało powiedziane. Po tym krótkim wstępie ograniczę się zatem do krótkich wskazówek w stosowaniu jigów.
Jigi – jak żadna inna przynęta, wymaga od wędkarza najwyższej koncentracji podczas łowienia nim. Lekkie zaburzenia jej pracy, które odczujemy na kiju, kołowrotku, czy plecionce – to może być skubanie przez rybę. Ryba czasami ponawia atak na miękką przynętę (nie zawsze), a na twarde przynęty niemal nigdy – miejcie to na uwadze, nawet jeśli wam się wydaje, że jig zahaczył o dno albo inną przeszkodę – to może oznaczać branie, które może być ponowione!
Jiga trzeba prowadzić jak najpowolniej się tylko da. Zwłaszcza gdy woda jest coraz zimniejsza. Pamiętać przy tym należy, że przynęta musi pracować, o co czasami niełatwo w czasie bardzo wolnego prowadzenia wabika. Dlatego dobrze jest przerabiać swoje jigi – zarówno gumowe, jak i pierzaste.
Podczas jigowania najlepiej używać jak najcieńszej plecionki. Wpływa to w znacznym stopniu na zachowanie się jiga w wodzie. Zwłaszcza w momentach kiedy opada. Czasami ryby nie biorą tylko dlatego, że spinningista używa za grubej linki, która wytwarza w wodzie drgania płoszące ryby. Im linka cieńsza – tym lepsza praca jiga, a co za tym idzie – więcej brań. Po zmianie plecionki z 10 LB, na 5 LB możecie odkryć, że wasze łowisko, gdzie rzadko coś bierze, zmieni się nie do poznania. Będziecie łowić rybę za rybą. Ale – większe będą też straty w przynętach na zaczepach.
Dbajcie o ostrość haków w waszych jigach. Nie chodzi mi o wymianę główek na super firmowe i drogie. Pamiętaj, że osełka Twoim przyjacielem! Nie zapominaj jej używać i kontroluj jakość grotów w swoich przynętach.
Nie wahaj się używać jigów także podczas połowów w nocy.
Jeśli łowisz wyłącznie na spinning, to spróbuj na casting. Jigi są przynętami, których czucie na zestawie castingowym jest wyjątkowo wyraźne.
Nie wahaj się łowić jigami w płytkiej wodzie. Lekko obciążony jig, umiejętnie poprowadzony pod powierzchnią wody bywa czasem skuteczniejszy od woblerów i blaszek.
Nie obawiaj się łowić wśród zaczepów! To chyba kardynalny błąd każdego początkującego wędkarza. Obawa przed zerwaniem przynęty jest silniejsza, niż chęć złowienia ryby. Kalkulacja „czy się opłaca” wygrywa z niektórymi na łowisku. Najczęściej tam gdzie są twarde zaczepy (zatopione drzewa, duże głazy itp.) są ryby. To znakomite kryjówki, do których najlepiej dotrzeć jigiem. Jeśli macie pudła wypchane po brzegi, to warto próbować, nawet jeśli kosztować nas to będzie kilka przynęt na jednej wyprawie.
Na jigi łowi się ryby wszystkich gatunków! Nie tylko drapieżniki. Pamiętajmy o tym.
Uwierz w swoje jigi i bądź cierpliwy. Ja łowię niemal wyłącznie na nie. Czasami wydaje mi się, że innych przynęt już nie potrzebuję.