Archiwum kwiecień 2023


Pomiary instalacji pożarowych
23 kwietnia 2023, 11:47

Tekst sponsorowany *

Firma "Durbi" zajmująca się przeglądami systemów pożarowych w budynkach oferuje usługi zapewniające bezpieczeństwo przeciwpożarowe. Główna specjalizacja to kontrola oraz przeglądy urządzeń i systemów zabezpieczeń przeciwpożarowych, takich jak alarmy pożarowe, systemy gaśnicze, systemy oddymiające, czy drzwi i klatki schodowe. Firma "Durbi" działa na rynku od 2016 roku, posiada w swoim zespole doświadczonych specjalistów, którzy potrafią zidentyfikować potencjalne zagrożenia i zaproponować najlepsze rozwiązania, które będą zgodne z obowiązującymi przepisami prawa oraz zabezpieczające budynek i jego użytkowników przed skutkami pożaru. Firma Durbi prowadzi także szkolenia pracowników, którzy są odpowiedzialni za obsługę systemów przeciwpożarowych w biurowcach.

Klienci korzystający z usług firmy Durbi mają pewność, że sprawdzone przez nich systemy przeciwpożarowe są w pełni funkcjonalne i skuteczne w razie wystąpienia pożaru. Przeglądy systemów pożarowych są przeprowadzane zgodnie z harmonogramem oraz wymaganiami ustawowymi, co zapewnia ochronę przed nieprzewidzianymi sytuacjami w wymaganych okresach czasowych.

pomiary instalacji pożarowych

Dodatkowo, firma Durbi oferuje również usługi projektowania oraz montażu nowych systemów przeciwpożarowych. Dzięki takiej współpracy klienci mogą mieć pewność, że ich budynki są w pełni zabezpieczone przed pożarami. P. B. Durbi oferuje kompleksowe usługi z zakresu ochrony przeciwpożarowej, zapewniając swoim klientom bezpieczeństwo oraz pełne przestrzeganie przepisów pożarowych ustanowionych prawnie.

Oprócz przeglądów i kontroli systemów przeciwpożarowych, firma ta oferuje także szereg innych usług. Do najważniejszych należy:

1. Montaż systemów przeciwpożarowych – po wykonaniu projektu, firma zajmuje się także montażem urządzeń oraz systemów przeciwpożarowych. Specjaliści firmy posiadają odpowiednie kwalifikacje i doświadczenie, co zawsze gwarantuje wysoką jakość wykonania usługi.

2. Szkolenia z zakresu ochrony przeciwpożarowej – firma oferuje szkolenia dla pracowników, które pozwalają na poprawienie ich wiedzy i umiejętności z zakresu ochrony przeciwpożarowej. Dzięki temu pracownicy są bardziej świadomi zagrożeń i w razie potrzeby potrafią skutecznie zareagować.

przegląd klap Smay

Warto również wspomnieć, że firma Durbi stosuje nowoczesne technologie oraz narzędzia do kontroli oraz przeglądów systemów przeciwpożarowych, co pozwala na dokładną analizę oraz identyfikację potencjalnych zagrożeń. Wszelkie pomiary wykonywane są bardzo skrupulatnie, a interpretacja wyników pozwala szybko i jednoznacznie zidentyfikować ewentualne usterki systemów. Przedsiębiorstwo Durbi jest w stałym kontakcie z instytucjami oraz organizacjami zajmującymi się ochroną przeciwpożarową, co pozwala na śledzenie zmian w przepisach i stosowanie najnowszych rozwiązań. Firma Durbi jako jedna z niewielu prowadzi przeglądy i kontrole nowoczesnych systemów SMAY. Są one niezwykle ważne, ponieważ umożliwiają wczesne wykrycie zagrożenia pożarowego, co pozwala na szybką reakcję i minimalizację szkód w budynkach. W ramach przeglądów systemów SMAY firma ta wykonuje m.in. kontrolę urządzeń, takich jak czujniki dymu, temperatury i wilgotności, oraz sprawdza poprawność działania alarmów, systemów powiadamiania i oddymiania. Durbi w swoich szeregach posiada specjalistów z doświadczeniem w dziedzinie przeglądów i kontroli systemów SMAY oraz stosuje najnowsze narzędzia i technologie, co pozwala na dokładne sprawdzenie działania systemów oraz wskazanie ewentualnych zagrożeń.

przeglądy systemów pożarowych w biurowcach

Przedsiębiorstwo Durbi zajmując się przeglądami systemów pożarowych w budynkach oferuje pełen zakres usług związanych z ochroną przeciwpożarową, w tym przeglądy i kontrole systemów SMAY, które pozwalają na zminimalizowanie ryzyka wystąpienia pożaru i zapewnienie pełnej ochrony przed zagrożeniami tego typu. Durbi oferuje także przeglądy klap SMAY. Klapy te są jednym z elementów systemu SMAY, który ma za zadanie zabezpieczenie pomieszczenia przed rozprzestrzenianiem się ognia i dymu. Dzięki temu, że klapya są jednym z najważniejszych elementów systemu SMAY. Kontrola ich stanu technicznego i działania podczas przeglądów jest niezwykle ważna w celu zapewnienia pełnej ochrony przed zagrożeniami pożarowymi. Specjaliści tej firmy posiadają doświadczenie oraz stosują nowoczesne narzędzia i technologie, które pozwalają na dokładne sprawdzenie stanu klap i wskazanie potencjalnych zagrożeń. Dlatego warto skorzystać z usług tej firmy i zminimalizować ryzyko wystąpienia pożaru oraz zagwarantować sobie pełne bezpieczeństwo w razie jego wystąpienia.

systemy przeciwpożarowe

Durbi zajmuje się przeglądami systemów pożarowych w budynkach może także zająć się montażem systemów pożarowych SMAY w nowo powstających biurowcach. W przypadku nowych budynków, dobór właściwego systemu pożarowego jest niezwykle ważny, ponieważ należy wziąć pod uwagę wiele czynników, takich jak wielkość budynku, materiały wykorzystane w konstrukcji oraz ilość ludzi, którzy przebywają w budynku. Dzięki doświadczeniu oraz wiedzy specjaliści z firmy mogą doradzić w wyborze najbardziej odpowiedniego systemu pożarowego SMAY i dokładnie zaprojektować instalację, tak aby zapewnić maksymalną ochronę przed zagrożeniami pożarowymi. Następnie przystępują do montażu systemu, który jest przeprowadzany zgodnie z najwyższymi standardami i z wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi oraz technologii. Po zakończeniu montażu specjaliści firmy przeprowadzają przeglądy instalacji przeciwpożarowych i sprawdzają poprawność działania systemu, aby upewnić się, że spełnia on wszystkie wymagania i normy bezpieczeństwa. Poza montażem systemów pożarowych SMAY firma oferuje także serwis i przeglądy okresowe, które są niezbędne dla zapewnienia pełnej ochrony przed zagrożeniami pożarowymi. W rezultacie, korzystając z usług tej firmy, można mieć pewność, że system pożarowy SMAY zostanie dokładnie zaprojektowany i zainstalowany w sposób najbardziej efektywny oraz zgodny z najwyższymi standardami bezpieczeństwa.

 

Jigowanie 10 przykazań
12 kwietnia 2023, 14:22

Jigi to obecnie najczęściej używane sztuczne przynęty spinningowe. Na ich popularność wpływa głównie ich cena. Są najtańszymi przynętami jakie można dostać w sklepach. Przynęty to nie diamenty - nie są wieczne! Kto łowi ryby, musi je urywać. Kto chce łowić dużo ryb, musi używać przynęt jeszcze więcej. Takie niestety są spinningowe prawidła. Jigi są najlepszymi, seryjnie produkowanymi, przynętami służącymi, do łowienia na dużych głębokościach. Są proste w budowie i łatwe w montażu na naszym zestawie. Przynęty gumowe, które najczęściej są integralną częścią jiga, konstruowane są tak, by jak najwierniej imitować żywe stworzenia. Z roku na rok, produkowane modele są coraz bardziej podobne do żywych zwierzątek. Jigami łowią wszyscy spinningiści. Początkujący i doświadczeni. Ja łowię głównie tymi przynętami. W każdym rodzaju wody. Łowię pstrągi w rzeczkach, sandacze, klenie i bolenie w rzekach i szczupaki z okoniami w jeziorach. Jig to przynęta, która można dostosować do każdego łowiska. Biorą na nie ryby wszystkich gatunków.

 

jigi na każda rybę

 

Po przewertowaniu zasobów extreme-fishing, zauważyłem, że już w zasadzie wiele prawidłowości na ich temat zostało powiedziane. Po tym krótkim wstępie ograniczę się zatem do krótkich wskazówek w stosowaniu jigów.

Jigi – jak żadna inna przynęta, wymaga od wędkarza najwyższej koncentracji podczas łowienia nim. Lekkie zaburzenia jej pracy, które odczujemy na kiju, kołowrotku, czy plecionce – to może być skubanie przez rybę. Ryba czasami ponawia atak na miękką przynętę (nie zawsze), a na twarde przynęty niemal nigdy – miejcie to na uwadze, nawet jeśli wam się wydaje, że jig zahaczył o dno albo inną przeszkodę – to może oznaczać branie, które może być ponowione!

Jiga trzeba prowadzić jak najpowolniej się tylko da. Zwłaszcza gdy woda jest coraz zimniejsza. Pamiętać przy tym należy, że przynęta musi pracować, o co czasami niełatwo w czasie bardzo wolnego prowadzenia wabika. Dlatego dobrze jest przerabiać swoje jigi – zarówno gumowe, jak i pierzaste.

Podczas jigowania najlepiej używać jak najcieńszej plecionki. Wpływa to w znacznym stopniu na zachowanie się jiga w wodzie. Zwłaszcza w momentach kiedy opada. Czasami ryby nie biorą tylko dlatego, że spinningista używa za grubej linki, która wytwarza w wodzie drgania płoszące ryby. Im linka cieńsza – tym lepsza praca jiga, a co za tym idzie – więcej brań. Po zmianie plecionki z 10 LB, na 5 LB możecie odkryć, że wasze łowisko, gdzie rzadko coś bierze, zmieni się nie do poznania. Będziecie łowić rybę za rybą. Ale – większe będą też straty w przynętach na zaczepach.

Dbajcie o ostrość haków w waszych jigach. Nie chodzi mi o wymianę główek na super firmowe i drogie. Pamiętaj, że osełka Twoim przyjacielem! Nie zapominaj jej używać i kontroluj jakość grotów w swoich przynętach.

Nie wahaj się używać jigów także podczas połowów w nocy.

Jeśli łowisz wyłącznie na spinning, to spróbuj na casting. Jigi są przynętami, których czucie na zestawie castingowym jest wyjątkowo wyraźne.

Nie wahaj się łowić jigami w płytkiej wodzie. Lekko obciążony jig, umiejętnie poprowadzony pod powierzchnią wody bywa czasem skuteczniejszy od woblerów i blaszek.

Nie obawiaj się łowić wśród zaczepów! To chyba kardynalny błąd każdego początkującego wędkarza. Obawa przed zerwaniem przynęty jest silniejsza, niż chęć złowienia ryby. Kalkulacja „czy się opłaca” wygrywa z niektórymi na łowisku. Najczęściej tam gdzie są twarde zaczepy (zatopione drzewa, duże głazy itp.) są ryby. To znakomite kryjówki, do których najlepiej dotrzeć jigiem. Jeśli macie pudła wypchane po brzegi, to warto próbować, nawet jeśli kosztować nas to będzie kilka przynęt na jednej wyprawie.

Na jigi łowi się ryby wszystkich gatunków! Nie tylko drapieżniki. Pamiętajmy o tym.

Uwierz w swoje jigi i bądź cierpliwy. Ja łowię niemal wyłącznie na nie. Czasami wydaje mi się, że innych przynęt już nie potrzebuję.

 

Wydłubywanie okoni z gałęzi
06 kwietnia 2023, 14:26

Okonie czają się w okolicach zatopionych drzew, gałęzi. A my nie możemy się do nich dobrać. Znana wielu z nas sytuacja z różnego rodzaju łowisk. Widzimy wystające z wody gałęzie. Miejsce „bankowe” na okonia. Woda płytka, miesiące letnie. Okonki co jakiś czas chlapią po powierzchni, ale rzucanie w miejsce najeżone gałęziami, na delikatnym zestawie jest ryzykowne. Rwanie przynęt i zostawienie „choinki” w wodzie również nie napawa optymizmem, jeśli wyniki są niewymierne.

 

okoń na spinning

 

Rzuty z dużej odległości nie mają sensu. Warto podejść jak najbliżej, nawet jeśli pozycja, z której będziemy rzucać, nie będzie najoptymalniejsza, ani najwygodniejsza, to warto się poświęcić. Dlaczego mamy tak bardzo skracać dystans? Odpowiedź jest następująca: im krótszy rzut wykonujemy, tym jest on precyzyjniejszy. Drugim powodem jest to, że możemy użyć lżejszych przynęt, które będą wolniej opadać i dłużej pozostawać w strefie rażenia przyczajonych okoni. O ciężar przynęty rozchodzi się najbardziej. Nasze gumki możemy zbroić nawet nie w główki jigowe, a w zwykle haki, bez obciążenia. Przynęta nadal pozostanie tonąca, lecz manewrowanie nią w miejscu pełnym zawad będzie o wiele bardziej komfortowe. Zwłaszcza, że chodzi nam również o to by przynętę prowadzić możliwie jak najwolniej. Jako wabika, w pierwszej kolejności polecam małe gumki rybkokształtne – tzw. „shinnery”. Jeśli mamy słoneczną pogodę, to przezroczyste z brokatem będą najlepiej imitować potencjalną ofiarę okonia w takich warunkach. Zatopione drzewa i krzaki, to miejsce, które jako naturalne schronienie jest okupowane przez narybek wszelkich gatunków. Na własny użytek stosuję również niewielkie (2,5 – 3,5 cm) woblerki, bardzo cienkie, które sobie sam wykonuję. Zbrojone w jedną tylko – brzuszną kotwiczkę, z racji samej konstrukcji. Najlepiej sprawdzają mi się srebrne z czarnym, albo niebieskim grzbietem.

 

wobler na okonia

 

Kolejnym rodzajem przynęt to gumowe żaby i raczki. Stosuję je dopiero w drugiej kolejności, bowiem łowię nimi nieco inaczej. Zasada powolnego opadu obowiązuje nadal, jednak tym razem staram się przynętę opuszczać coraz niżej. A niekiedy opuszczać na samo dno (jeśli wceluję rzutem pomiędzy gałęzie, a miejsce już mam wybadane do tego stopnia, że na torze prowadzenia przynęty nie ma żadnych niespodzianek, o które mogę zaczepić). Okoniowcom „pro” polecam zrezygnować z żyłki 0,12 mm. Tutaj lepiej sprawdzi się 0,16. Nieco większa grubość na pewno wpłynie na ilość brań, natomiast mamy większy zapas mocy, nie tylko do wyrywania przynęt z zaczepów, ale i holowania ryby. To ostatnie jest zwłaszcza bardzo ważne, bo musimy zaraz po zacięciu podnieść rybę jak najbliżej powierzchni i stamtąd dociągnąć na otwarta wodę, co na zbyt cienkiej lince może stać się niemożliwe.

 

Wielosegementowe przynęty spinningowe -...
02 kwietnia 2023, 17:34

Ozdabianie kotwic w przynętach spinningowych popularne jest u nas od dziesięcioleci. Ostatnimi czasy, następuje w światku spinningowym zjawisko, w którym można rzec że przynęty stają się coraz bardziej hybrydowe. Tworzone są szczupakowe muchy i muchowe woblery. Sam często używałem ozdób na kotwiczkach: głównie w błystkach wahadłowych (sam „wentyl”) i obrotowych (wszystko co się nawinie). Zawsze uważałem, że dodawanie do woblerów chwostów, powoduje zaburzenie pracy tych przynęt.

 

błystki polspingu

Otworzyłem oczy na dalsze kombinowanie, gdy kilka lat temu zobaczyłem na youtube tzw. „gumowoblery” jakiejś firmy z USA. Pomyślałem sobie: Skoro łowię na woblery wielosegmentowe i jeszcze zdarza mi się je samodzielnie wykonywać, to dlaczego nie użyć haczyka albo kotwiczki ozdobionej puchem, piórkami albo gumą? Więc zaczęło się. Robiłem celowo pierwszy segment woblera, a drugi, z automatu stawał się hakiem na długim trzonku, na który nawleczona była guma. Kombinacji było multum. Na haku lądowały twistery, rippery i przede wszsytkim kawałki ogonowe shadów.

 

Czy zaburzało to pracę przynęt? Poniekąd tak, ale mniejszy zakres ruchu woblera, nie oznacza, że praca przynęty nadal nie jest atrakcyjna dla ryb. Owszem jest inna, ale ryba dostaje też kilka nowości od nas:

inny wygląd, którego jeszcze nie znają

inny rodzaj pracy

inne właściwości organoleptyczne, gdy ryba podpływa i dotyka pyskiem przynęty.

 

woblery wielosegmentowe

 

Ostatnim moim pomysłem było, jak robiłem przynęty mikro – owady. Czasami łapała mnie faza żeby zrobić dwusegmentowca na 2,5 cm. Tylny segment nie miał wówczas zbrojenia – był machającym ogonkiem i tyle. Tak krótkie przynęty z dwiem kotwiczkami byłyby bezużyteczne, bo groty bez przerwy zahaczałyby się o siebie. Pomyślałem więc, że „stelażem” drugiego członu małego wobka może być pojedynczy, mały haczyk. Na niego nawlekałem korpusik od twistera i już jakaś larwa, czy glistka stawała się innowacyjna, atrakcyjniejsza i można było na nią łowić. Następnym etapem było dla mnie robienie narybku dwusegmentowego. Tutaj też podobna konstrukcja się sprawdzała. Moim marzeniem zawsze było zrobić wielosegmentowca o długości nie przekraczającej 4 cm o bardzo cienkim korpusie. Taka pijawka, czy glista. Owszem – są takie gumowe. Ale ja chciałem wobler. Moje dotychczasowe próby stworzenia takiej przynęty są nadal w fazie eksperymentów, ale może kiedyś? Wracając do meritum. Jak macie uszkodzone dwusegmentowe woblery, to polecam śmiało dodać do nich gumę na haku. I pobawić się łowieniem na takiego dziwaka!